Pyszna szarpana świnka, zwana pulled pork

Zastanawialiście się jak wygląda prawdziwy piknikowy foodporn? Ktoś powiedział kiedyś, że aby jedzenie było jak eldorado w buzi, należy nad jego przygotowaniem spędzić trochę czasu – dowód na to podaję poniżej!

Podstawą jest tu pyszna szarpana świnka, zwana pulled pork. Do jej przygotowania potrzebujemy:

§  1–1,5 kg łopatki wieprzowej (chudej)

§  2 cebule (duże)

§  1 łyżka ulubionej musztardy

§  ½ łyżki czosnku granulowanego

§  ½ łyżki papryki w proszku

§  ½ łyżki nasion kolendry

§  ½ łyżki nasion kuminu

§  ½ łyżki suszonego tymianku

§  ½ łyżki cukru trzcinowego

§  ½ łyżki soli

Łopatkę wieprzową po dokładnym umyciu, wysuszeniu i wycięciu włókien i tłuszczu należy posmarować musztardą. Wszystkie przyprawy bardzo dokładnie mieszamy (najlepiej w moździerzu), a następnie nacieramy nimi łopatkę. Cebulę kroimy na ćwiartki, układamy na dnie naczynia żaroodpornego, a na niej nasze przyprawione mięsko. Piekarnik nagrzewamy do 200* (nie używamy termoobiegu). Naczynie w piekarniku musi spędzić zaledwie 30 minut. Po tym czasie na dno wlewamy niepełną szklankę wody, a łopatkę w naczyniu przykrywamy p okrywką (sprawdzić się tu może również folia aluminiowa). Temperaturę zmniejszamy do 130* i pieczemy jeszcze przez 4- godzin (4 godziny dla łopatki 1 kg, 5 godzin dla 1,5 kg, itd.).

Po upieczeniu wyjmujemy wieprzowinę z piekarnika i zaczynamy szarpać włókna widelcem lub rękami (ale już po wystudzeniu! Uwaga, gorące!). Następnie poszarpaną świnkę możemy przygotowywać już na nasze piknikowe kanapki. Do ich przyrządzenia potrzebne będą:

§  Tosty pszenne

§  Sos BBQ (można zrobić go samemu, przepis podam za chwilę poniżej)

§  Majonez

§  Ser (najlepiej gouda)

§  Pikle

§  Amerykański hash browns (przepis na to cudo również poniżej!)

Cebulę z naczynia żaroodpornego kroimy i wrzucamy do garnka razem z szarpaną wieprzowiną. Do garnka ląduje również sos BBQ, który można kupić w niejednym sklepie spożywczym, jednak warto wykonać go samemu.

Przepis na sos BBQ:

§  Pół cebuli

§  Ząbek czosnku

§  1 łyżka stołowa oliwy z oliwek

§  2  łyżki stołowe cukru trzcinowego

§  1 łyżka stołowa koncentratu pomidorowego

§  375 ml koncentratu pomidorowego

§  125 ml ketchupu (łagodny lub ostry)

§  2 łyżki octu balsamicznego

§  Szczypta pieprzu i soli

W garnku na oliwie podsmażamy posiekane cebulę i czosnek, a następnie dodajemy koncentrat pomidorowy i cukier. Gdy ten się rozpuści, dodajemy keczup i przecier pomidorowy, mieszając dokładnie. Następnie dodajemy octu, sól, pieprz  i zagotowujemy. Gdy sos jest mało kwaśny należy dodać więcej octu, a gdy za mało słodki – więcej cukru. Sos należy gotować jeszcze przez 10 minut, a następnie zblendować.

Do garnka z wieprzowiną i cebulą wlewamy sos BBQ (około ¾ szklanki), mieszając dokładnie i gotując jeszcze przez chwilę, aż nasza świnka nabierze pysznego aromatu.

Czas na amerykański hash browns! To nic innego jak smażone ziemniaki. Potrzebujemy do ich przyrządzenia zaledwie 3 składniki – ziemniaki, sól i łyżkę masła. Surowe ziemniaki trzemy na tarce ze średnimi oczkami, a następnie wrzucamy wszystko do miski, nalewamy wodę by wypłukać skrobię (najlepiej kilka razy, aż woda przestanie być mętną). Odcedzamy ziemniaki na sitku. Tak przygotowane ziemniaki formujemy kolejno na rozgrzanej uprzednio patelni z masłem (najlepiej w kształcie odpowiadającym naszym tostom). Wierzch naszego hash browns delikatnie oprószamy solą. Smażymy ziemniaki aż do zarumienienia z obu stron.

Tosty pszenne podsmażamy na patelni, aż się zarumienią. Kolejność składników w kanapce nie jest istotna – tutaj już mamy dowolność. Do środka lądują: poszarpana wołowina, pikle w plasterkach, cebula w krążkach, łyżka sosu BBQ, usmażony hash browns, plaster sera (stopi się dzięki ciepłemu jeszcze ziemniaczkowi), łyżka majonezu i jeszcze trochę wieprzowiny!

Coś dla brzucha i ducha. Niebo na talerzu piknikowym gwarantowane!