Barszcz wigilijny

Wigilijny barszcz

Wigilijny barszcz gotuje się bez wywaru mięsnego, więc może być trudno go doprawić. Może smakować mało wyraziście np. gdy na co dzień używamy gotowych kostek rosołowych i „warzywek”. W razie potrzeby możemy sięgnąć po koncentrat buraczany (w buteleczce) i nim spróbować doprawić zupę (jest on dość intensywny więc kilka łyżek wystarczy).

40 g suszonych grzybków

1 cebula

2 ząbki czosnku

3 listki laurowe, 4 ziela angielskie, 10 ziaren pieprzu

2 kg czerwonych buraków

1/2 korzenia selera

1 jabłko

3 łyżki octu spirytusowego 10%

sól morska (około 1/2 łyżki) i świeżo zmielony czarny pieprz (około 1 łyżeczki)

3 łyżki cukru

warto dodać: 250 – 500 ml zakwasu (kwasu) burakowego

Do garnka wlać 500 ml wody, wsypać suszone borowiki. Na palniku kuchenki opalić nieobraną cebulę oraz 1 ząbek czosnku. Cebulę i czosnek przekroić na pół i dodać do grzybów. Zagotować na umiarkowanym ogniu, następnie zmniejszyć ogień do minimum, przykryć i na minimalnym ogniu gotować przez około 25 minut (wywar ma tylko lekko mrugać a nie mocno się gotować). W międzyczasie dodać do wywaru liście laurowe, ziele angielskie i pieprz ziarnisty.

Buraki i selera umyć, obrać ze skórki, następnie zetrzeć na tarce (na dużych oczkach, jak do surówki) lub posiekać w melakserze. Jabłko razem ze skórką zetrzeć na tarce.

Starte buraki, selera i jabłko włożyć do dużego garnka (warzyw będzie dość sporo), dodać 2,5 litry wody oraz wywar z grzybami. Przykryć garnek i zagotować na minimalnym ogniu (zagotowanie ma trwać około 20 minut). W międzyczasie dodać goździki, cynamon i anyż jeśli ich używamy.

Po zagotowaniu trzymać wywar jeszcze na minimalnym ogniu przez około 10 minut. Na koniec dodać ocet i wymieszać. Odstawić z ognia.

Do barszczu warto dodać wywar grzybowy pozostały po uszkach (niekoniecznie cały) oraz 250 ml kwasu burakowego.

Barszcz odstawić na około godzinę. W międzyczasie można zacząć przygotowywać uszka.

Do barszczu dodać sól (do smaku), pieprz mielony, cukier oraz świeży posiekany ząbek czosnku, znów zostawić na minimum godzinę ale najlepiej do czasu całkowitego ostudzenia (można też zostawić na ok. 1 – 2 dni w chłodnym miejscu).

Barszcz przecedzić i schować do lodówki. Następnego dnia lub przed podaniem podgrzać, spróbować i w razie potrzeby doprawić solą i pieprzem.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *